Strategia lokacji aktywów

Strategia lokacji aktywów

2025-03-08 Jak inwestuję

W tym wpisie szczegółowo przedstawię, gdzie przechowuję swoje aktywa, jakie rachunki i konta wybieram, oraz gdzie kupuję papiery wartościowe. Omówię również, jakie czynniki wpływają na moje decyzje oraz jakie kryteria przyjmuję przy wyborze odpowiednich rozwiązań. Moim celem jest pokazanie praktycznego podejścia do lokacji aktywów uwzględniającego zarówno korzyści podatkowe, jak i aspekty związane z bezpieczeństwem oraz wygodą dostępu do środków.

PPK i PPE

Nie ma się nad czym zastanawiać – warto się zapisać i korzystać z tych programów. Ich zalety są na tyle oczywiste, że każdy, kto ma choć odrobinę zdrowego rozsądku, nie potrzebuje dodatkowych argumentów.

Jedyna kwestia do rozważenia: w PPE należy sprawdzić ofertę funduszy inwestycyjnych i wybrać fundusze indeksowe, jeśli są dostępne. Sam wybrałem 100% akcyjny fundusz indeksowy na polską giełdę. 

W przypadku PPK warto rozważyć fundusz zdefiniowanej daty o większym lub mniejszym udziale akcji – domyślne ustawienia mogą być odpowiednie dla niektórych, ale dla innych mogą wydawać się zbyt konserwatywne lub zbyt agresywne. Sam wybrałem bardziej agresywny z większym udziale akcji.

IKE i IKZE

Oba konta warto maksymalnie wykorzystywać co roku – zarówno dla siebie, jak i dla współmałżonka. ;)

Poniższa tabela przedstawia korzyści wynikające z inwestowania w ramach IKE/IKZE w porównaniu do zwykłego rachunku inwestycyjnego, gdzie obowiązuje podatek od zysków kapitałowych (19%). Założenia:

  • inwestycje przez cały okres stałą kwotę co miesiąc (zakup pasywny co miesiąc),
  • kupowany instrument nie płaci żadnych odsetek czy dywidend,
  • podatek płacony w rachunku opodatkowanym tylko raz na koniec okresu inwestowania.

Wartości pokazują, o ile więcej można zyskać, inwestując w ramach IKE/IKZE:

10 lat 15 lat 20 lat 25 lat 30 lat 35 lat 40 lat
5% 4,6% 6,7% 8,6% 10,5% 12,1% 13,6% 15,0%
6% 5,4% 7,9% 10,1% 12,1% 13,9% 15,5% 16,9%
7% 6,3% 9,0% 11,5% 13,6% 15,5% 17,1% 18,4%
8% 7,1% 10,1% 12,8% 15,0% 16,9% 18,4% 19,6%
9% 7,9% 11,1% 13,9% 16,2% 18,1% 19,5% 20,6%
10% 8,7% 12,1% 15,0% 17,3% 19,0% 20,4% 21,3%

Przy bardziej aktywnym inwestowaniu przewaga IKE i IKZE byłaby jeszcze większa, dlatego nie ma nad czym się zastanawiać.

Dodatkowo IKZE oferuje korzyść w postaci ulgi podatkowej, co dodatkowo poprawia przedstawiony wynik, nawet po uwzględnieniu podatku od wypłat z IKZE.

Co wybrać najpierw – IKE czy IKZE? Jeśli ktoś zadaje to pytanie, to prawdopodobnie albo za mało oszczędza, albo za mało zarabia. W takiej sytuacji priorytetem nie powinno być samo inwestowanie, ale zwiększenie kwoty możliwej do zainwestowania poprzez podniesienie zarobków i/lub zwiększenie stopy oszczędności. Docelowo warto dążyć do regularnego wypełniania obu limitów, ponieważ po latach te kwoty zrobią znaczącą różnicę.

OIPE – mały wybór

Na razie nie korzystam, ponieważ obecna oferta mnie nie przekonuje – dostępna jest tylko jedna instytucja oferująca ten produkt, a usługa robodoradztwa nie jest dla mnie atrakcyjna. Czekam na pojawienie się konkurencji, bo chętnie wykorzystałbym i ten limit.

Zwykły rachunek maklerski

Zagranica czy Polska? Dla mnie wybór jest jasny – Polska. Dlaczego?

  • W polskiej blogosferze zagraniczne konta maklerskie często są przedstawiane jako zabezpieczenie na wypadek wojny, ale dla mnie ważniejsze jest ryzyko związane z organizacją i dostępem do środków przez moich bliskich w razie mojej śmierci.
  • Śmierć jest czymś pewnym, choć nie wiadomo kiedy nastąpi, podczas gdy wojna w Polsce to jedynie hipotetyczny scenariusz. Dlatego dla mnie ważniejsze jest zabezpieczenie się przed tym, co nieuniknione, niż przed czymś, co może się zdarzyć, ale prawdopodobnie się nie wydarzy. Mając rachunek za granicą, zostawiłbym bliskich z problemem prawnym i organizacyjnym dotyczącym dostępu do tych środków. Moja żona nie jest biegła w finansach, dlatego wolę, by mogła wszystko załatwić w Polsce, osobiście i w języku polskim.
  • Mam tzw. czerwoną teczkę, w której przechowuję wszystkie kluczowe informacje dotyczące kont i procedur dziedziczenia, aby ułatwić mojej żonie załatwienie formalności w razie mojej śmierci. Uważam jednak, że to wciąż za mało – możliwość osobistego kontaktu z instytucją finansową w Polsce będzie dla niej znacznie łatwiejsza niż konieczność komunikowania się z zagraniczną instytucją.
  • Inwestuję na GPW, a zagraniczny broker mógłby ewentualnie pozwolić mi oszczędzić kilka groszy na prowizjach, ale nie oferuje żadnej istotnej wartości dodanej dla inwestora takiego jak ja.

Podsumowując, wybór lokacji aktywów powinien być dobrze przemyślany i dostosowany do własnych celów oraz sytuacji finansowej. Niektóre decyzje mogą wydawać się skomplikowane, ale w rzeczywistości wiele z nich jest oczywistych i nie wymaga długiego namysłu. Kluczowe jest, aby nie paraliżować się nadmierną analizą i skupić się na podejmowaniu świadomych, ale zdecydowanych wyborów. Długoterminowa strategia oraz konsekwentne działanie mają większe znaczenie niż drobne różnice w szczegółach, które często nie mają istotnego wpływu na końcowy rezultat inwestycji.

Brak komentarzy
Szukaj